Boks i kobieta to para idealna!
U mnie historia z boksem zaczęła się od tego że kiedyś wracając sama z imprezy zaczepił mnie jakiś facet, a ja wtedy stałam nieruchomo bałam się cokolwiek powiedzieć tak naprawdę kompletnie nie umiałam się bronić.
Mimo że mi nic nie zrobił, to strach pozostał do dzisiaj.
Następnego dnia porozmawiałam z kolegą który jest trenerem zajęć kickboxingu, Michałem Grzesiakiem, postanowiłam, że poproszę go żeby nauczył mnie najprostszych ciosów, żeby choćby nawet przy takiej, czy przy jakiejkolwiek innej sytuacji potrafić się tak po prostu w jakikolwiek sposób obronić.
Miała być to chwilowa przygoda, żeby nauczyć się najprostszych ciosów, a zostałam i trenowałam kilka lat.
To naprawdę cudowna przygoda i myślę, że każda kobieta powinna umieć się obronić powinna umieć być silna. Zdecydowanie powinna spróbować bo niby jest to męski sport, a tak naprawdę nie do końca bo kobiety również świetnie sobie radzą w tym sporcie są bardzo zadziorne.
Bardzo polecam każdemu.



