Fruitilicious

tort cytrynowo-kajmakowy

Przychodzą czasem takie okazje, na które warto upiec tort. I mimo, że zajmuje on sporo czasu, to smak wynagradza każdą minutę! Jest nie za słodki, lekko kwaskowaty, na puszystym biszkopcie. Jest tak dobry, że każdy chce dokładkę!

Lista składników

  • Biszkopt
  • 6 jajek
  • 200 gr cukru
  • 180 gr mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżki oleju
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1 szczypta soli
  • Krem cytrynowy
  • 500 ml śmietanki 30% schłodzonej
  • sok z 2 cytryn
  • skórka otarta z 2 cytryn
  • 130 gr cukru
  • 4 łyżeczki mąki ziemniaczanej
  • Krem kajmakowy
  • 200 ml śmietanki 30% schłodzonej
  • 250 gr mascarpone
  • 2 łyżki cukru
  • 4-7 łyżek kajmaku
  • Krem do tynkowania
  • 200 gr masła miękkiego
  • 170 gr cukru
  • odrobina mleka
  • Polewa
  • 100 g czekolady białej
  • 33-40 g śmietanki kremówki
  • żółty barwnik spożywczy albo kurkuma
  1. BISZKOPT:
    Zaczynamy od upieczenia biszkoptu – ja zwykle piekę 4 cienkie biszkopty. Najpierw robię 2 z połowy podanych składników, a potem dwa kolejne (średnica 18 cm). Można także upiec 2 grube i przeciąć na pół.

  2. Nagrzać piekarnik do 180 stopni. Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, następnie dodawać po łyżce cukru, cały czas dokładnie ubijając, aż cukier całkowicie się rozpuści i otrzymamy gęstą oraz lśniącą pianę.

    Wciąż miksując dodawać stopniowo żółtka. Ubijać jeszcze przez około 5 minut, aż piana będzie bardzo puszysta i gęsta. Dolać olej i krótko zmiksować. W oddzielnej misce wymieszać mąkę ziemniaczaną i sodę. Otrzymaną mieszankę dodać do ubitej masy, w kilku partiach, za każdym razem krótko miksując na bardzo małych obrotach miksera lub delikatnie mieszając łyżką, do połączenia się składników. Chodzi o to aby nie było widocznej białej mąki, ale aby ubita piana za bardzo nie opadła.

  3. Przelać do tortownicy. Wstawić do piekarnika i piec 15-20 minut w 180 stopniach.

  4. KREM CYTRYNOWY:
    Sok cytrynowy dopełnić wodą do 130ml. Dodać cukier i zagotować.
    Mąkę ziemniaczaną rozmieszać z 3 łyżkami zimnej wody. Dodać ją do soku cytrynowego i mieszając, zagotować. Zdjąć z ognia. Dodać skórkę cytrynową, wymieszać, powstanie rzadki kisiel. Kisiel zakryć folią spożywczą i odstawić do ostygnięcia, następnie wstawić go do lodówki. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno i dodać cytrynowy kisiel, dokładnie wymieszać.

  5. Biszkopt przełożyć dwukrotnie kremem cytrynowym i wstawić do lodówki.

  6. KREM KAJMAKOWY:
    Śmietankę ubić na prawie sztywno. Dodać mascarpone i cukier. Dodać kajmak – ilość zależy od naszych preferencji – im więcej, tym słodszy będzie krem. Ubijać tylko do uzyskania jednolitej masy.

  7. Wyjąć biszkopt z lodówki, przełożyć kremem kajmakowym. Wstawić ponownie do lodówki.

  8. KREM MAŚLANY

    Miękkie masło przełożyć do miski. 

    Następnie ubijać masło mikserem na szybkich obrotach przez 5-8 minut na lekki, puszysty krem. Ubite masło będzie po tym czasie prawie białe. 

    Kiedy masło będzie już ubite dodawać do niego partiami cukier puder. Ucierać masło z cukrem pudrem przez około 3 minuty.

    Pod koniec ubijania można dodać do ubitego kremu z cukrem pudrem trochę mleka. Wystarczy odrobina mleka (żeby krem zachował dekoracyjne kształty).

  9.  SKŁADANIE

    Zimny tort wyjąć z lodówki najlepiej na obrotową paterę. Rozsmarować cienką, równą warstwę kremu maślanego. Wyrównać metalową szpatułką.

  10. POLEWA

    Czekoladę połamać na kawałki i umieścić w misce. Śmietankę podgrzać prawie do wrzenia. Zalać czekoladę gorącą śmietanką i odstawić na kilka minut. Mieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Jeśli masa zrobi się zbyt zimna i czekolada nie będzie chciała się rozpuścić, można podgrzać miseczkę ze składnikami w kąpieli wodnej i dzięki temu uzyskać jednolitą konsystencję.

    Następnym krokiem jest zabarwienie dripu. Ilość barwnika zależy od pożądanej intensywności koloru. 

    Drip musi mieć odpowiednią temperaturę żeby wylać go na tort. Nie może być za ciepły, bo spłynie po brzegach tortu zostawiając tylko brudny ślad, nie może też być za zimny, bo zastygnie zanim zdążą utworzyć się ściekające sople. Dobrym pomysłem jest zrobienie próby na torcie, czyli wylanie odrobiny polewy i sprawdzenie czy odpowiednio zastyga.
    Polewę wylewać łyżeczką na tort formując spływające krople. Całość przybrać cytrynami i ziołami.